Reflection about: What the hell is depression and why so many people say they have it?
Maybe because it's December , we miss the sun, time, money , since before Christmas we need to buy so many things... but then we should enjoy the holidays!
I think however that the problem is deeper , wider and goes further .
It seems to me that depression comes when you lose the meaning of life .
And we loose it when there are too many failures , the days are too monotonous , and friends don't have time for us ... life . Yeah, but we are masters of our lifes , and the idea is to be happy ! And the happiness need help - we should kick out the laziness replacing it with the courage, so we could do what we want.
First of all, you should not be afraid of the other people opinions! A few words to those who like to bother themselfs with phrase : " What people will say ? " : There always be those who love to criticize and slander, but it's your choice if you listen to them. I hear only opinion of people whom I know and appreciate . In the end, we live for ourself , not for others. And people do not really care what we do. Even if we shame ourselfs then the worse part of society will talk about it for some time, then forget and focus on a different, newer victim. Well, some people have such a boring life that they passionately and with jealousy look at others, and wait for a moment of tripping - pathetic.
Why to regret that we didn't done something ... it's better to regret inversely ;)
Couple of wise words from Paulo Coelho:
“There is only one thing that makes a dream impossible to achieve: the fear of failure.”
―
The Alchemist
“Seek to live,remembrance is for the old.”
―
By the River Piedra I Sat Down and Wept
****
Przemyślenie na temat: Co to do cholery jest depresja i czemu tyle osób twierdzi, że to ma?!
Może dlatego, że jest grudzień, brakuje nam słońca, czasu, pieniędzy, bo przed świętami tyle trzeba kupić, że i oszczędności może nie starczyć... ale przecież świętami trzeba się cieszyć!
Chyba jednak nie o to chodzi, problem jest głębszy, szerszy i sięga dalej.
Wydaje mi się, że depresja przychodzi wtedy kiedy tracimy sens życia.
A sens ten się traci gdy pojawia się za dużo porażek, dni są za monotonne, a znajomi i przyjaciele mają dla nas za mało czasu...życie. No tak ale każdy jest Panem swojego i w życiu chodzi o to żeby być szczęśliwym! A szczęściu trzeba pomóc i przede wszystkim wykopać lenia który w nas mieszka, zastępując go odwagą do robienia tego na co mamy ochotę.
No i nie można się bać opinii innych! Parę słów dla tych którym kołacze się po głowie wyrażenie: "Co ludzie powiedzą?": zawsze znajdą się tacy którzy lubią krytykować, obmawiać i dołować, ale po co od razu brać to do siebie? Ja liczę się tylko z opinią osób które znam i cenię. W końcu żyjemy dla siebie, nie dla innych. A ludzi tak naprawdę nie obchodzi to co robimy. Nawet jak się skompromitujemy to ta gorsza część społeczeństwa trochę sobie pogada, po czym zapomni i znajdzie inną ofiarę. No cóż, niektórzy mają tak nudne życie, że namiętnie i z pasją zajmują się innymi i z zazdrością w gardle wypatrują chwili kiedy będą mogli zabić szpilę.
No i krótkie podsumowanie:
Po co żałować, że czegoś się nie zrobiło...lepiej żałować odwrotnie ;)
Parę mądrych słów od Paulo Coelho:
"Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem starców."
"I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką."
|
Pod koniec zdjęć odbyłam walkę z szalem typu komin - wygraną :D |
pants - NN / sweater - second hand / jacket - H&M / shoes - Stradivarius