Mój strój z niedzieli - oczywiście były do tego grube rajstopy, bo pogoda zawiodła...ale kierując się nadzieją, że wiosna jednak sobie o nas przypomni, zdjęłam je do zdjęć :)
Dziko i mimo, że dużo czarnego to jednak też kolorowo + nie było widać mojego przejedzonego, świątecznego brzucha...mogłam jeść do woli ;)
***************
My Sunday outfit - of course as the weather failed me I wore also thick tights ... however hoping that spring will remember about us, I took it off for the pictures :)
Wild and despite the fact that there is a lot of black it is also colorful + my over eaten, Easter belly was not visible ... I could eat whatever I want ;)
Wild and despite the fact that there is a lot of black it is also colorful + my over eaten, Easter belly was not visible ... I could eat whatever I want ;)
pomarańczowe paznokcie, różowe usta - przy tej koszuli wszystko do siebie pasuje |
a co myślicie o szpilkach w kolorze nude - nadal modne? |
skirt - sh (atmosphere)
shirt - local store
świetna koszula!
ReplyDeleteHey you´ve a great blog!
ReplyDeletePlease check out mine
And if you want we can follow each other here and on bloglovin or GFC?
Let me know!
xoxo